Dwight D. Eisenhower "Krucjata w Europie"

Po lekturze Bradleya rzuciłem się na wspomnienia generałów, marszałków. Niemal zawsze kończyło się to rozczarowaniem — Eisenhower to dobry przykład — on nawet jest na tle innych, jednym z lepszych wspominkarzy. Ale zwykle tak to się kończy — działania wojenne nikną wśród nieistotnych szczegółów pracy ofierów wysokiego szczebla, czy obrony własnego ego. Eisenhower bywa ciekawy: zwraca uwagę na kwestie polityczne, które konkurują z militarnymi; zwraca też uwagę na znaczenie dobrze funkcjonujacego zaopatrzenia. Gdy się go czyta można dojść do wniosku, że wojnę wygrali kwatermistrzowie aliantów. Dziwne to, ale że ich praca jest zwykle niedoceniana, to może i dobrze, że ktoś to w końcu podkreślił.


Dwight David Eisenhower “Krucjata w Europie” (tłum. Aleksander Sudak), Bellona 1998

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License